Dalsze ograniczenia prędkości i inteligentne przejścia dla pieszych to według Polaków najskuteczniejsze metody poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Nasze preferencje w tym zakresie zbadał instytut Biostat na zlecenie Multiconsult Polska, projektanta rozwiązań z zakresu infrastruktury drogowej.
Polska jest jednym z liderów poprawy bezpieczeństwa na drogach. Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat liczba śmiertelnych wypadków spadła u nas o 35% . Choć trend jest wyraźnie pozytywny, poziom śmiertelności na polskich drogach wciąż utrzymuje się powyżej średniej unijnej.
Jak pokazuje najnowsze badanie Biostat na zlecenie Multiconsult Polska, Polacy oczekują dalszej poprawy przede wszystkim w zakresie ograniczeń prędkości oraz nowoczesnej infrastruktury, która aktywnie chroni uczestników ruchu. Czy jednak te działania wystarczą, by osiągnąć ambitny cel Wizji Zero - całkowite wyeliminowanie śmiertelnych wypadków drogowych do roku 2050?
Co najbardziej poprawi bezpieczeństwo na drogach? Polacy wskazują konkretne rozwiązania
Badanie przeprowadzone w listopadzie br. na reprezentatywnej grupie Polaków, pokazuje nasze nastawienie do poszczególnych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo na drogach i przyczyniających się do ograniczenia liczby wypadków.
Respondenci oczekują przede wszystkim ograniczenia prędkości za pomocą odcinkowych pomiarów i większej liczby fotoradarów (22,2%) oraz inteligentnych przejść dla pieszych wykrywających użytkowników i automatycznie sterujących sygnalizacją (21,4%).
W dalszej kolejności respondenci wskazali doświetlenie przejść dla pieszych (18,5%), uspokojenie ruchu (16,2%), zwiększenie liczby skrzyżowań bezkolizyjnych 11,9% oraz ograniczenie nadmiaru znaków i poprawę ich czytelności 9,8%.
Bezpieczniej niż kiedykolwiek, ale do średniej UE nadal daleko
Jednym z podstawowych narzędzi kontroli bezpieczeństwa infrastruktury drogowej są audyty bezpieczeństwa ruchu drogowego (BRD). Wykonywane są na różnych etapach powstawania dróg – od planowania, przez projektowanie, realizację, aż po pierwsze lata użytkowania. Wykonują je niezależni audytorzy, którzy oceniają najważniejsze cechy konstrukcyjne tras. Badane są m.in.: dostrzegalność - czy uczestnicy ruchu mogą w porę zauważyć oznakowanie, przeszkody i pieszych, czytelność - jednoznaczność organizacji ruchu, a także widoczność - odpowiednią odległość widzenia na skrzyżowaniach, przejściach i odcinkach włączania się do ruchu.
Audyty prowadzone są przede wszystkim na drogach transeuropejskich oraz inwestycjach współfinansowanych ze środków unijnych. Specjalną instrukcję opisującą ich przebieg opracowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Sztuczna inteligencja w służbie bezpieczeństwa
Coraz większą rolę na polskich drogach odgrywają systemy oparte na sztucznej inteligencji - automatyczne sterowanie sygnalizacją świetlną, dynamiczne ostrzeganie kierowców czy detekcja pieszych i rowerzystów. Coraz powszechniej stosuje się także znaki o zmiennej treści, informujące o zagrożeniach i warunkach ruchu czy systemy ważenia pojazdów w ruchu i kierowanie przeciążonych ciężarówek na kontrole.
Eksperci podkreślają, że mimo postępu Polska nadal zmaga się z wieloma wyzwaniami infrastrukturalnymi. Najczęściej wskazywane problemy to nieczytelne oznakowanie i nadmiar znaków, słaba widoczność oznakowania poziomego w deszczu i zimą czy brak barier ochronnych w newralgicznych miejscach. Użytkownicy polskich dróg mierzą się także z nieczytelnym oznakowaniem podczas remontów.
Co jeszcze trzeba zrobić, aby osiągnąć Wizję Zero?
– Wyniki badania pokazują, że Polacy bardzo świadomie oceniają czynniki wpływające na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Największe poparcie zdobywają rozwiązania, które ograniczają konsekwencje ludzkich błędów - jak inteligentne przejścia, doświetlenie czy skuteczna kontrola prędkości. To dokładnie ten kierunek, który przybliża nas do osiągnięcia Wizji Zero – komentuje Tomasz Nowakowski, audytor BRD i projektant drogowy w Multiconsult Polska. – Aby zrealizować cel całkowitej eliminacji ofiar śmiertelnych do 2050 roku, musimy kontynuować modernizację infrastruktury, wprowadzać nowe technologie i dbać o spójność oraz czytelność projektowanych rozwiązań – dodaje.
Jak wskazują eksperci, w kolejnych latach niezbędne będzie również dalsze wdrażanie rozwiązań uspokajających ruch, rozwój inteligentnych systemów ostrzegania i zarządzania ruchem, a także poprawa jakości oznakowania i jego spójności. Istotne będzie również upowszechnienie audytów BRD poza drogami krajowymi.
Badanie Omnibus CATI zrealizowane przez Biostat w listopadzie 2025 r., na próbie reprezentatywnej n=1000